dzisiaj jest: 26 kwietnia 2024 r.   ::    imieniny: Maria, Marcelina, Marzena

ikona facebookikona youtubeikona tłumacz języka migowegoikona login

Zawilec Gajowy, Kokorycz
Dwór I.J. Paderewskiego w Kąśnej Dolnej
Panorama Tuchowa z widokiem na Bazylikę Mniejszą pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny
Pałac Janowice w Janowicach k. Zakliczyna
Zawilec Gajowy, KokoryczPark Krajobrazowy Pasma Brzanki

baner top pomoc osobom niepelnosprawnym

baner top geodezja

baner top internetowa rezerwacja wizyt wtk

Monitoring Powodziowy Powiatu Tarnowskiego

Na Białoruś po kontakty

bia0Radni powiatu tarnowskiego z przewodniczącym rady Sylwestrem Gostkiem, przedstawiciele zarządu powiatu z wicestarostą Mirosławem Banachem i rolnicy z prezesem Małopolskiej Izby Rolniczej Pawłem Augustynem przebywali z roboczą wizytą na Białorusi. Była to konsekwencja nawiązanej przed rokiem współpracy, zwieńczonej podpisaniem 31 sierpnia br. oficjalnego porozumienia pomiędzy powiatem tarnowskim a rejonem nieświeskim województwa mińskiego na Białorusi.

Gospodarze chcieli pokazać jak najwięcej, w związku z tym pobyt przekształcił się w istny maraton spotkań, połączonych ze zwiedzaniem wielu obiektów, w tym zabytków wybudowanych za czasów Polski. – Radni nie pojechali tam, aby oceniać sytuację polityczną, bo ta sądzę jest wszystkim znana. Podobnie znana jest też sytuacja Polaków na Białorusi, o czym piszą media. Zdaję sobie sprawę, że z perspektywy powiatu nie mamy wpływu na poprawę tej sytuacji. Natomiast wydaje się nam, że poprzez te bliskie kontakty jesteśmy w stanie wiele więcej pomóc tamtejszym Polakom, niż wytykając jakieś niedoskonałości systemu. Zauważmy, że 25 lat temu nam też wytykano określone zależności, a dzisiaj jesteśmy wśród krajów wspólnej Europy. Podobnie za kilka czy kilkanaście lat może się okazać w przypadku Białorusi- mówi wicestarosta tarnowski Mirosław Banach.

bia1


Białoruś to kraj równinny. Najwyższe wzniesienie ma 346 m.n.p.m. Często nazywana jest krainą jezior (jest ich ponad 10 tysięcy) i rzek. Władze białoruskie uważają, że właśnie czysta woda, lasy, regionalna kuchnia, ruska "bania" (sauna), stadniny koni, czy możliwość organizowania polowań i spokój to walory, które zaspokoją wymagania najbardziej wybrednych turystów. Białorusini dostaną na budowę gospodarstw agroturystycznych pomoc finansową z rządu, ale liczą również na wsparcie sąsiadów z Unii Europejskiej. Aktualnie z usług agroturystycznych oferowanych na Białorusi korzystają w 80% rodzimi turyści. Jedno jest pewne potencjalny turysta, który tu zawita zastanie bardzo przyjaznych ludzi, skromnych i pracowitych. To ocena wszystkich uczestników wyjazdu. – Jest bardzo czysto zarówno na ulicach, chodnikach i placach. Trawniki są wykoszone, pola zagospodarowane. Widać, że ludzie tu bardzo dużo i ciężko pracują.  Byłem na Ukrainie, w Rosji, na Łotwie i musze powiedzieć, że w porównaniu z tymi krajami Białoruś wygląda najlepiej - ocenia Mirosław Banach.

bia2


Wedle oficjalnych informacji od 2002 roku ponad 400 polskich firm zainwestowało na Białorusi ok. 200 mln dolarów. W 2008 r. inwestycje zagraniczne w tym kraju wyniosły 6,5 mld dolarów, z czego 21,7 mln dolarów - z Polski. W pierwszej połowie tego roku napłynęło na Białoruś z innych krajów 4,2 mld dolarów, w tym Polski 10,9 mln USD. To mało martwią się Białorusini. Mówiła o tym dyrektor Izby Przemysłowo-Handlowej w Mińsku Wiera Siraczewa, podczas oficjalnego spotkania z delegacją polską. - Polscy inwestorzy, którzy chcieliby ulokować swój biznes na Białorusi, mogą łatwiej rozpocząć działalność w tym kraju. Od sierpnia Białoruś wprowadziła nowe przepisy, które mają zachęcić do takich działań - informowała dyrektor Siraczewa. Najkorzystniej jest budować w specjalnych strefach ekonomicznych. Chodzi o budowę nowych obiektów produkcyjnych, a nie zakup inwestycji kapitałowych.

bia3

- Możemy śmiało powiedzieć, że Białorusini chcą bardzo z nami współpracować, co potwierdzano podczas spotkania w Izbie Przemysłowo Handlowej. Jest duża otwartość na kontakty z nami. Oni tych kontaktów chcą i chcieliby współpracować. Chcieliby uczestniczyć w targach, a także zapraszać na takie targi na Białoruś. Zapewniają, że bariery, o których się mówi są mniejsze, co oczywiście muszą stwierdzić sami przedsiębiorcy. Wiem, że różni przedsiębiorcy jeżdżą na Białoruś. Jest jednak duży opór mentalny. Każdy, bowiem nowy rynek wcześniej musi być zbadany, by mieć pewność, że bezpieczeństwo firmy jest zapewnione. W takiej sytuacji powiat może być promotorem takich działań, podobnie jak to było przed laty w kontaktach z innymi krajami. Pani dyrektor IPH w Mińsku przekazała nam projekt umowy o współpracy i my taka współpracę możemy podpisać, bo polskie firmy mogą sprzedawać też na Białorusi. Będziemy chcieli w najbliższym czasie zaprosić kilka tarnowskich firm do udziału w targach w Mińsku, by ich przedstawiciele mogli rozejrzeć się na miejscu, podyskutować. Nie chcemy nic sugerować, biznes musi się przede wszystkim każdemu opłacać i być bezpieczny w prowadzeniu- ocenia Mirosław Banach.

Relację z pobytu delegacji powiatu tarnowskiego na Białorusi przeczytasz TUTAJ

bia5

Tłumacz Google

baner bottom 01 bip

baner bottom 01 infocar

centrum paderewskiego kasna dolna

toikiwop

strefa przedsiebiorcy

dwdjt