Uczniowie poznali „Historię Roja”

  • Drukuj

roj seans miniPo pokazie filmu pt. „Pilecki” uczniowie szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Tarnowskiego uczestniczyli w kolejnym edukacyjnym pokazie filmu. Tym razem w tuchowskim kinie obejrzeli film pt. „Historia Roja czyli w ziemi lepiej słychać” w reżyserii Jerzego Zalewskiego.

Wiosna 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim "Rój", traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować "wroga władzy ludowej". - Film ukazuje nie tylko historię walki i akcji zbrojnych, ale też miłość, szczęście, bunt i zdradę, które towarzyszyły życiu młodych partyzantów. Losy Roja kończą się po sześciu latach działania oddziału, kiedy w 1951 roku ginie w obławie zorganizowanej przez KBW, UB i LWP. Historia Roja oraz podlegających mu żołnierzy w okresie PRL została zafałszowana i pozostaje właściwie nieznana do dnia dzisiejszego - mówi Wicestarosta Tarnowski Zbigniew Karciński, z którego inicjatywy odbywają się te lekcje historii. Przez długi czas realizatorzy filmu nie mogli go dokończyć.

roj seans 1
- Po zmianie władz w Telewizji Polskiej wstrzymano produkcję tego filmu. Dopiero zbiórka publiczna pieniędzy pozwoliła na ukończenie tego filmu. Powstaje pytanie: czy losy tych niezłomnych nie są godne i warte pokazania społeczeństwu? Dlaczego przez lata twórcom filmu czyniono takie trudności nie pozwalając dokończyć tej produkcji? Przecież dotyczy to naszej najnowszej historii, jednocześnie najtragiczniejszej. O tych ludziach powinniśmy ciągle mówić i ich pamięć czcić. Okrucieństwo, jakie dopuszczali się Polacy na największych patriotach i bohaterach nie miało sobie równych. To jest rzecz, o której musimy mówić, i nie możemy o tym zapomnieć, dlatego też tego typu filmy powinny być tworzone i prezentowane młodym pokoleniom - dodaje Zbigniew Karciński, który dokonał wprowadzenia do sensu oraz przedstawił rys biograficzny tytułowego bohatera „Roja”.

roj seans 2
Podczas projekcji w sali kinowej była zupełna cisza, młodzież z zapartym tchem oglądała film, co oznacza, że młodzież interesuje się najnowsza historią naszego kraju.

/tekst i fot. udostępnił Wiesław Szczupak/