Polska potrzebuje dobrej twarzy Księdza Profesora

Opublikowano: poniedziałek, 27 stycznia 2020 - 08:05

Ks. dr hab. Michał Bednarz, kapłan Diecezji Tarnowskiej, wielki patriota, o niespotykanej wrażliwości i otwartości serca, otrzymał medal „W Służbie Bogu i Ojczyźnie”. Samorząd Powiatu Tarnowskiego honoruje nim osoby, które zasłużyły się w działaniach na rzecz niepodległości Polski, pracy na rzecz środowiska kombatanckiego, bądź w propagowaniu wartości patriotycznych i chrześcijańskich.

Ks. Michał Bednarz to opiekun internowanych w stanie wojennym. W trudnych chwilach udzielał działaczom tarnowskiego podziemia antykomunistycznego nie tylko wsparcia kapłańskiego i duchowego, ale także świadczył konkretną pomoc materialną.

W laudacji na cześć laureata Wicestarosta Tarnowski Jacek Hudyma podkreślił, że jako syn żołnierza Armii Krajowej zna cenę zniewolenia i wartość wolności. W swoich kazaniach i wystąpieniach publicznych zawsze broni ludzkiej godności, nawiązuje nie tylko do Biblii, ale również do historii Polski, odwołuje się do światłych postaci naszego narodu i do ich czynów. Warto podkreślić, że ks. Michał Bednarz to również wybitny biblista oraz znawca Pisma Świętego. Wykładał egzegezę Pisma Świętego, geografię biblijną oraz historię zbawienia na wielu uczelniach. Współpracował z RDN Małopolska, a teraz z Radiem Maryja, prowadząc na antenie tych rozgłośni programy biblijne.

Uroczyste wręczenie honorowego wyróżnienia odbyło się podczas noworocznego spotkania osób internowanych i prześladowanych w latach 1981-1989 oraz środowiska tarnowskiej „Solidarności”, które odbyło się w Starostwie Powiatowym w Tarnowie. Uczestnicząca w wydarzeniu Poseł na Sejm RP Anna Pieczarka powiedziała, że Polska potrzebuje dobrej twarzy Księdza Profesora. - Potrzebujemy ludzi, którzy będą dla nas wzorem. Potrzebujemy tak wspaniałych postaci, jak osoba księdza profesora, od których możemy wiele się nauczyć. Potrzebujemy jednak także odważnych i gotowych do wielkich poświęceń ludzi dawnej Solidarności, jakich wielu jest na tej sali, którym zawdzięczamy życie w wolnym, pięknym i dynamicznie rozwijającym się kraju - stwierdziła.

Były opozycjonista Teofil Wojciechowski wyznał, że ks. Michał Bednarz to jego bohater. Opowiadał jak dużym wsparciem był dla niego widok w stanie wojennym księdza w sutannie podczas procesu, gdy sądzony był za działalność w podziemiu antykomunistycznym na rzecz wolnej Polski. - On na komunistów działał piorunująco. Prokuratorzy i sędziowie nie wiedzieli co mają robić. Dla nas zaś był duchem wzmacniającym - wspominał.

- Robiłem swoje, nie można było inaczej - przekonywał Laureat. - Zresztą, nie moja jest w tym wszystkim największa zasługa. Inicjatorem większości działań był nieżyjący już ksiądz prałat Edward Łomnicki, niezwykle zaangażowany w pomoc uwięzionym w stanie wojennym. Ja wykonywałem jego polecenia. Trzeba też wspomnieć o arcybiskupie Jerzym Ablewiczu, który w trudnych czasach troszczył się o internowanych i ich rodziny.

W noworocznym spotkaniu represjonowanych i środowiska dawnej tarnowskiej „Solidarności” wzięli też udział między innymi parlamentarzyści - Senator Kazimierz Wiatr i Poseł Wiesław Krajewski, Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego, a jednocześnie Przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „S” Wojciech Grzeszek oraz Prezes Zakładów Mechanicznych w Tarnowie Henryk Łabędź.