Im zawdzięczamy wolną Polskę

Opublikowano: poniedziałek, 03 lutego 2014 - 10:39

W Starostwie Powiatowym w Tarnowie odbyło się noworoczne spotkanie opłatkowe osób represjonowanych i prześladowanych w latach 1981-1989 oraz środowiska tarnowskiej „Solidarności”. Jego organizatorami byli: Starosta Tarnowski Roman Łucarz, Przewodniczący Rady Powiatu Zbigniew Karciński oraz Przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” - Oddział nr 2 w Tarnowie Romuald Jewuła.

Sala konferencyjna w Starostwie w ostatnią niedzielę szczelnie zapełniła się tymi, którym zawdzięczamy wolną Polskę. Starosta Roman Łucarz zapewnił - w imieniu Samorządu Powiatu Tarnowskiego - o szacunku dla środowiska osób internowanych i represjonowanych w okresie PRL.


- Jesteście Państwo świadkami i uczestnikami trudnej historii Polski ostatnich dziesięcioleci. Walczyliście o wolność i sprawiedliwość społeczną w okresie komunistycznym. Dzisiaj żyjemy w Polsce, która była Państwa marzeniem w czasach „Solidarności” i stanu wojennego. Czy to marzenie do końca się spełniło? Czy współczesna Polska jest krajem sprawiedliwym? Czy właściwie doceniła wasz wkład w naszą wolność i budowę społeczeństwa demokratycznego? - pytał Starosta.


Roman Łucarz ubolewał z tego powodu, że nie potrafimy właściwie docenić ludzi, którzy w tamtym okresie byli po właściwej stronie. Ludzi takich, jacy przyszli w niedzielę do Starostwa.


- Życzmy sobie lepszej Polski. Takiej Polski, która dumna z własnej historii, będzie doceniała ludzi, którzy ją tworzyli - mówił Starosta. Nie tylko lepszej i sprawiedliwszej Polski życzono sobie, przełamując się opłatkiem, ale także zdrowia, szczęścia w rodzinach.


Spotkanie swoją obecnością zaszczycili Posłowie ziemi tarnowskiej - Edward Czesak, Józef Rojek i Robert Wardzała, Wicestarosta Tarnowski Mirosław Banach oraz Wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” Henryk Łabędź. Obecni byli kapłani, mający stały kontakt ze środowiskiem osób dawniej represjonowanych. Po raz kolejny na opłatek przyszedł m.in. ksiądz profesor Michał Bednarz, który po wprowadzeniu stanu wojennego pomagał rodzinom działaczy „Solidarności” i systematycznie odwiedzał internowanych w więzieniach.


Członkowie dawnego ruchu oporu przeciwko komunistycznej władzy obejrzeli także jasełka oraz krótki występ zespołu folklorystycznego.

ZOBACZ ZDJĘCIA