Religijnie, patriotycznie i radośnie w Łowczówku

Opublikowano: wtorek, 12 listopada 2013 - 09:17

W patriotycznym sercu Powiatu Tarnowskiego - na Cmentarzu Legionistów w Łowczówku, wspominano i modlono się w ubiegłą niedzielę za tych, którzy 99 lat temu rozpoczynali Polską drogę do Niepodległości. XV Zlot Niepodległościowy zorganizowało Starostwo Powiatowe w Tarnowie wspólnie z samorządami Tuchowa i Pleśnej.

Tradycyjnie rozpoczęła go polowa Msza św. w intencji Ojczyzny oraz poległych i zmarłych Legionistów, której przewodniczył ks. dr Piotr Gajda, kapelan Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W homilii przypominał zasługi dowódcy I. Brygady Legionów pod Łowczówkiem, późniejszego generała Kazimierza Sosnkowskiego. - Ten wspaniały człowiek w cyklu swoich wykładów wygłoszonych w 1952 roku w Brazylii pozostawił nam bardzo ważne przesłanie. Głosił, że komuniści i ugrupowania lewackie zmierzają do zawładnięcia trzech najważniejszych dziedzin życia: religijno-moralnej, intelektualnej i politycznej. Jeśli to osiągną los cywilizacji chrześcijańskiej będzie przypieczętowany. Pomniejszanie znaczenia wiary w Boga oraz zasad moralnych w polityce, zdaniem generała, jest postawą samobójczą - mówił ks. Gajda.


Kapelan ŚZŻAK stwierdził, że Polacy powinni wiedzieć, iż ci politycy, którzy wartości chrześcijańskie i zasady moralne wyrzucają za burtę jako zbędny balast, a głoszą hasła wolności, równości i prawa, zdradą płacą za wierność. - Takie postawy i działania, według gen. Sosnkowskiego, są współpracą z komunizmem. Są samobójcze, ponieważ wiodą do zniszczenia człowieka, rodziny i narodu - powiedział. Z przesłania generała wynika wniosek, iż obecnie największymi wrogami Polski i polskości są ci wszyscy, którzy walczą z Bogiem i Jego przykazaniami, bezkarnie znieważają Chrystusa ukrzyżowanego, ośmieszają praktyki religijne i patriotyzm, polują z nagonką medialną na biskupów i księży, prowadzą operację niszczenia Kościoła i chrześcijańskiej moralności oraz rodziny, na siłę uczą seksu młode pokolenie, zaczynając od przedszkoli. - Niech generał Sosnkowski będzie szczególnie dla młodzieży, dla was harcerze i żołnierze, wzorem patriotyzmu - apelował duszpasterz. - A politycy, zwłaszcza ci, którym brak wiary i odwagi aby być sobą, by głosować na przykład przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci zgodnie z Chrystusową wiarą, ze swoim sumieniem i honorem Polaka, niech sami zrobią sobie szczery do bólu rachunek sumienia, zanim rozliczy ich Bóg.

Po nabożeństwie odśpiewany został hymn państwowy, a następnie wójt gminy Pleśna Stanisław Burnat odtworzył pokrótce szlak bojowy I. Brygady Legionów i przypomniał, że cmentarz w Łowczówku to szczególny cmentarz na terenie Ziemi Tarnowskiej.


- To właśnie my, mieszkańcy Powiatu Tarnowskiego jesteśmy odpowiedzialni za to, aby pamięć o Legionistach Polskich nigdy nie zginęła – zauważył z kolei Starosta Tarnowski Roman Łucarz. - To miejsce i ta uroczystość niesie w sobie jeszcze jedną treść. Mianowicie uświadamia nam, że wyjątkowa dla rozwoju państw i narodów wartość, jaką jest pokój nie jest dana nam raz na zawsze. Tego niestety uczy nas historia. Dlatego tym bardziej mamy obowiązek właściwie wykorzystać czas, jaki jest nam dany. Czas pokoju jest między innymi po to, aby budować nowoczesne i sprawiedliwe państwo.


Inicjator patriotycznych zlotów w Łowczówku, były Starosta Tarnowski a dziś Poseł Michał Wojtkiewicz wyrażał olbrzymią radość z faktu, że po raz kolejny w wigilię Święta Niepodległości sztandary narodowe powiewają wśród mogił. - Dziś nawet drzewa, jak w tej popularnej pieśni, salutują - mówił. - Musimy jednak pamiętać, że łatwo stracić niepodległość. Wystarczą niegodni, sprzedajni przywódcy. Cały czas walczyć trzeba też o właściwie rozumianą demokrację. Nie może być tak, co zdarzyło się niedawno w Sejmie, że głos miliona obywateli, którzy chcieli referendum, został zlekceważony przez parlamentarną większość.


Przemawiał również Poseł Włodzimierz Bernacki, Członek Zarządu Województwa Małopolskiego Stanisław Sorys oraz rotmistrz i dowódca Tarnowskiego Oddziału Jazdy im. 5 Pułku Strzelców Konnych płk Zbigniew Radoń. Odbył się apel poległych, salwa honorowa, złożono wieńce oraz wiązanki kwiatów przed kaplicą, a także wypuszczone zostały gołębie pokoju. Przy ognisku śpiewano pieśni legionowe, można było się posilić wojskową grochówką i wypić ciepłą herbatę.



Za rok setna rocznica bitwy pod Łowczówkiem. Zlot niepodległościowy będzie miał jeszcze bardziej okazałą oprawę. Starosta Tarnowski Roman Łucarz zapowiedział między innymi wykonanie drogi dojazdowej do cmentarza wojennego nr 171 w Łowczówku. Kulminacją jubileuszowych obchodów ma być wigilia żołnierska na tym cmentarzu, dokładnie w dzień rozpoczęcia słynnej bitwy czyli 22 grudnia, w organizacje której włączyło się Ministerstwo Obrony Narodowej.

ZOBACZ ZDJĘCIA