Podziemne ujęcie w każdej miejscowości?

Opublikowano: poniedziałek, 05 marca 2012 - 08:48

W każdej miejscowości powiatu tarnowskiego mają być wyznaczone co najmniej dwa ujęcia wody pitnej ze źródeł naturalnych, a wokół nich wyznaczone strefy ochronne. Ma to być innowacyjny projekt w skali kraju, na który tarnowskie starostwo poszukuje obecnie pieniędzy. Celem przedsięwzięcia ma być zapewnienie mieszkańcom ziemi tarnowskiej tzw. bezpieczeństwa wodnego na wypadek suszy i innych zdarzeń.

W ostatnich latach rośnie zapotrzebowanie na wodę do picia, a jej zasoby się kurczą. Rozbudowa sieci wodociągowej sprawiła, że zasypano wiele przydomowych studni, czyli naturalnych źródeł. Niektórzy zamienili nawet studnie na szamba, przez co nastąpiło skażenie wód gruntowych. A wystarczy, że jest suchy rok i poziom wody w rzekach obniża się do tego stopnia, że kłopoty z jej poborem są nawet na komunalnych ujęciach.
– Z zebranych z gmin informacji wynika, że czterysta gospodarstw w naszym powiecie nie ma bieżącego dostępu do wody pitnej. Liczba ta w rzeczywistości jest na pewno jednak dużo większa, bo nie wszyscy zgłaszają do urzędu, że mają problem, radząc sobie na własną rękę – twierdzi członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego Paweł Augustyn. – Trzeba zatem pomyśleć o zapewnieniu mieszkańcom bezpieczeństwa wodnego, bo przecież może się zdarzyć, że będzie kilka lat suchych pod rząd.

Planowane jest znalezienie i zabezpieczenie w każdej miejscowości powiatu co najmniej dwóch miejsc, w których możliwy byłby pobór wody pitnej z naturalnych źródeł. – Przetrwało jeszcze wiele studni, wiadomo więc gdzie najpierw szukać – wyjawia starosta Mieczysław Kras. – Gdy woda zostanie przebadana i uzna się, że nadaje się do picia, to na początek wokół tego miejsca ustanowi się strefy ochronne.

Obliczono, że zlokalizowanie i przebadanie jednego źródła kosztować będzie 20 tys. zł. W sumie więc potrzeba będzie około 10 mln zł. – Wystąpiliśmy z zapytaniem o możliwość dofinansowania naszego przedsięwzięcia do różnych instytucji, zajmujących się gospodarka wodną oraz ekologią i ochroną środowiska. Jest to bowiem innowacyjny projekt w skali kraju i na razie nie wiadomo, kto mógłby dać na niego pieniądze – tłumaczy starosta Kras.

Starostwo niektóre swoje budynki w terenie już zaopatruje w wodę z naturalnych ujęć. Np. ze studni głębinowej wodę czerpie Dom Wczasów Dziecięcych w Jodłówce Tuchowskiej.